Przejdź do zawartości
Przewodnik po Mnogości
Wybierz język🇵🇱
🇵🇱
🇺🇸
ustawienia i dostępność

Leki w terapii DID/OSDD

Nie ma leków, którymi można pozbyć się DID/OSDD-1. Różne leki używane są tylko wspomagająco w leczeniu zaburzeń współwystępujących, takich jak depresja i zaburzenia lękowe. Niektóre z nich mogą mieć wpływ na zamiany, wewnętrzną komunikację i różne objawy dysocjacjne, co można wykorzystać zależnie od potrzeb systemu. Badania nad konkretnymi lekami w połączeniu z DID/OSDD są dość ograniczone i w kwestii wpływu na wyłącznie mnogie sprawy musimy polegać głównie na osobistych doświadczeniach poszczególnych systemów. Z kolei badań nad wpływem leków na dysocjację istnieje o wiele więcej, niż te przez nas tutaj opisane. Warto pamiętać, że każdy organizm może reagować inaczej i czasami trzeba ustalić za pomocą prób i błędów, co pomaga, a co szkodzi.

Antydepresant Lexapro może utrudniać lub zupełnie uniemożliwiać zamiany albo komunikację[1]. Podobnie Zoloft (sertralina) lub skutki uboczne jego odstawienia mogą doprowadzić do utknięcia na froncie i bardzo ograniczonej komunikacji.[2] Może być to przydatne, jeżeli duża liczba nagłych zamian negatywnie wpływa na funkcjonowanie systemu albo jedna z osób alterskich stanowi zagrożenie dla ich zdrowia i życia i trzeba tymczasowo powstrzymać ją od frontowania. W innych przypadkach najlepiej w miarę możliwości unikać stosowania tych leków, bo takie skutki w dłuższej perspektywie negatywnie wpłyną na zdrowie psychiczne całego systemu.

Z badań wynika, że paroksetyna i nalokson mogą mieć zdolność do redukcji depersonalizacji i dysocjacji[4]. Naltrekson także może redukować objawy dysocjacyjne.[6] Lamotrygina może być pomocna w leczeniu zespołu derealizacji.[8] Warto mieć na uwadze, że dysocjacja jest najczęściej mechanizmem obronnym i pozbycie się jej za pomocą leków bez zastąpienia jej zdrowymi sposobami radzenia sobie może mieć negatywne skutki dla zdrowia psychicznego.

U jednego nastoletniego systemu, kombinacja mirtazapiny i risperidonu zmniejszyła częstotliwość zamian oraz osłabiła dysocjacyjną amnezję i inne objawy dysocjacyjne.[3] U innego nastoletniego systemu risperidon był nieskuteczny, ale kwetiapina zniwelowała halucynacje i spowodowała zupełne zablokowanie na froncie.[5] Jeden system stosował amfetaminy do hamowania zamian.[9] U pewnej pacjentki z zespołem depersonalizacji lek SSRI pogorszył jej objawy, lamotrygina z kolei spowodowała stopniową redukcję depersonalizacji.[7]

W naszym osobistym doświadczeniu Aviomarin – lek na chorobę lokomocyjną – nieznacznie osłabia wewnętrzną komunikację, pomaga też trochę na natrętne myśli i robaki uszne. Nadal możemy ze sobą rozmawiać, ale wydaje się, jakby dzieliła nas większa odległość. Ale oczywiście nie jest to lek przeznaczony do ciągłego stosowania i efekty utrzymują się tylko przez kilka godzin, wraz z wywoływaną przez niego sennością.

Przypisy



Utworzono: 16.01.2024
Ostatnia aktualizacja: 06.01.2025