Tworzenie współosób
Jeżeli rozpaczliwie szukałxśszukałaśszukałeśszukałośszukałuś na naszej stronie jakiejkolwiek nadziei, że posiadasz współosoby, ale nic nie wskazuje na to, żeby tak było, mamy dla ciebie dobrą wiadomość – osobą mnogą można się stać. Najpopulatniejszą praktyką służącą do tego celu jest tulpomancja. Pragnienie posiadania współosób to nie to samo, co chęć posiadania zaburzenia, chociaż niektóre systemy zaburzone (najczęściej sysmedyczne) mogą próbować ci to wmówić. Bycie częścią systemu nie musi być doświadczeniem niszczącym życie, zwłaszcza kiedy, w przeciwieństwie do systemów traumogenicznych, samxsamasamsamosamu decydujesz o tym, że chcesz nią być. Oczywiście powinnxśpowinieneśpowinnaśpowinnośpowinnuś najpierw zdobyć na ten temat trochę informacji, żeby wiedzieć, na co się piszesz i czy na pewno nie będziesz żałować, bo wrócenie do poprzedniego stanu na pewnym etapie może być już niezwykle trudne.
Nie ma jeszcze żadnych badań nad tym, kto może, a kto nie może utworzyć systemu. Możliwe, że każde jest w stanie to zrobić, jeżeli będzie wierzyć, że się uda, i poświęci na to wystarczająco dużo swojego czasu. Stworzenie systemu ma najczęściej pozytywny wpływ na zdrowie psychiczne i naszym zdaniem może być bezpiecznie sugerowane jako forma terapii – ponad połowa z osób tworzących system jako jeden z powodów, dla których zdecydowały się na podjęcie takiego kroku, podaje swoje zmagania z chorobami psychicznymi czy neurodywergencjami i większość z nich stwierdza, że dzięki swoim tulpom lepiej funkcjonują w codzienności i mają lepsze samopoczucie, a pozostałe określają wpływ tulp jako neutralny[1]. Mnogość może być dużym wsparciem zwłaszcza dla osób z autyzmem, depresją, lękami społecznymi i wszystkich innych, które mają problem, żeby poradzić sobie z życiem bez czyjejś pomocy.
Pomimo wszystko trzeba pamiętać, że tulpy są świadomymi osobami, a nie psychologicznym antydepresantem. Jak każda relacja, kontakt z nimi może wnieść do życia wiele dobrego, ale wymaga także wyrzeczeń. Jeżeli chcesz utworzyć system, zastanów się nad wszystkimi aspektami twojego życia, które się zmienią, kiedy zaczniesz dzielić z kimś innym swoje ciało. Czy jesteś gotowxgotowygotowagotowegotowu, żeby inna osoba poznała wszystkie twoje myśli i sekrety? Usłyszała, jak śpiewasz pod prysznicem? Czy nie będzie ci przeszkadzało to, że będzie miała prawo do korzystania z przynajmniej części twoich rzeczy czy kont społecznościowych? Że twoje potencjalne współosoby będą miały takie samo prawo do decydowania o waszym życiu jak ty? Że nie zawsze będziecie się zgadzać i będziecie musieli nauczyć się wypracowywać kompromisy? Że będą miały prawo być sobą przy waszych zaufanych osobach zaprzyjaźnionych? Jeżeli chcesz, żeby twoja tulpa wyglądała w konkretny sposób, co zrobisz, jeśli ona zechce zmienić swoją formę? A jeśli myślisz o byciu z nią w związku, co gdyby straciła do ciebie uczucia? Co jeśli zakocha się w kimś z zewnątrz? Znajdzie sobie hobby, które będzie wymagało poświęcenia czasu? Musisz dać sobie czas na przemyślenie wszystkich tych i innych kwestii i dokładne przyjrzenie się swoim motywacjom. Tworzenie tulpy wyłącznie dla osiągnięcia korzyści, bez zamiaru szanowania jej uczuć i z planem odrzucenia jej w kąt, kiedy przestanie być potrzebna, jest niemoralne (a poza tym niezbyt mądre, biorąc pod uwagę, że będzie ona o tym wszystkim wiedzieć i może się przeciwko tobie zbuntować, jeśli nie zmienisz swojego podejścia). Jeżeli po rozważeniu wszystkich za i przeciw upewnisz się, że chcesz zostać częścią systemu, odsyłamy cię na stronę tulpa.pl. Tam znajdziesz wszystkie materiały niezbędne, żeby zacząć.