Kiedy ponosisz winę za ich traumę
Jeżeli jesteś rodzicem/opiekunem (lub inną osobą z rodziny) systemu lub osoby po traumatycznym dzieciństwie, zaakceptowanie, że bliskie ci osoby wiele wycierpiały, może być dla ciebie bardzo trudne, zwłaszcza jeżeli to ty za to odpowiadasz. Ale powinnxśpowinieneśpowinnaśpowinnośpowinnuś to zrobić jak najszybciej, bo negując ich traumę wyrządzisz im tylko większą krzywdę. Spójrz prawdzie w oczy i przyznaj, że to, co się stało, miało prawo być dla nich traumatyczne. Może to było coś, na co nie miałxśmiałaśmiałeśmiałośmiałuś wpływu – wojna, naturalny kataklizm czy ciężka choroba, przed którymi nie mogłxśmogłeśmogłaśmogłośmogłuś ich ochronić. W takim przypadku powiemy ci z całą pewnością: to nie była twoja wina, a cała sytuacja mogła być traumatyczna także dla ciebie. Ale być może ponosisz odpowiedzialność za ich traumę. Może nie wysłuchałxśwysłuchałaśwysłuchałeśwysłuchałośwysłuchałuś ich, kiedy próbowali ci powiedzieć o prześladowaniu w szkole czy wykorzystywaniu seksualnym ze strony osoby z twojej rodziny. Może kazałxśkazałaśkazałeśkazałośkazałuś im przestać płakać, zamiast ich przytulić i pozwolić im wyrażać swoje emocje. Może je biłxśbiłaśbiłeśbiłośbiłuś, kiedy ogarniała cię wściekłość, zamiast poszukać pomocy i nauczyć się wyrażać swoje emocje w sposób, który nikogo nie rani. Mogły istnieć różne powody dla twoich zachowań – własne problemy czy traumy, brak odpowiedniej wiedzy, bycie w zbyt młodym wieku na wychowywanie/zajmowanie się dziećmi – ale nie pozwól, żeby twoje powody stały się wymówkami. Nie zmieniaj „przepraszam, że was zraniłxm”zraniłem”zraniłam”zraniłom”zraniłum” w „przepraszam, że czuliście się zranieni”. Nie odwracaj kota ogonem, mówiąc, że tobie też było ciężko i mogliby chociaż spróbować cię zrozumieć. Każde z nas chciałoby myśleć o sobie jak najlepiej i porzucenie tego wyidealizowanego obrazu osoby, którą myślimy, że jesteśmy, żeby przyznać, że ktoś doświadczył okropnej krzywdy z naszej winy, nie należy do rzeczy łatwych. Ale jest pierwszym krokiem do tego, żeby zacząć się tą osobą faktycznie stawać.
To, że jesteś na tej stronie, pewnie oznacza, że bliski ci system powiedział ci o swojej mnogości. Jest to prawdopodobnie wyraz dawania ci kredytu zaufania i chęci odbudowy waszej relacji. Doceń to. Nie są ci tego winni. Nie są ci winni przebaczenia ani dalszego utrzymywania kontaktu. Zrób wszystko, żeby ich nie zawieść. Nie możesz już zmienić przeszłości, ale możesz przyjąć na siebie konsekwencje swoich czynów i zmienić to, jak będzie wyglądała wasza przyszłość. Jeżeli nie zaczniesz pracować nad zachowaniami, które ich straumatyzowały, mogą zdecydować się na zawsze zniknąć z twojego życia. Musisz więc odpowiedzieć sobie na pytanie, na czym zależy ci bardziej: na nich, czy na fałszywym, wyidealizowanym obrazie ciebie jako osoby, która nigdy nie popełnia błędów?