Przejdź do zawartości
Przewodnik po Mnogości
Wybierz język🇵🇱
🇵🇱
🇺🇸
ustawienia i dostępność

Mnogość a zwyczajne doświadczenia

Edukując się na temat mnogości, czasem można wpaść w pułapkę nadmiernego zastanawiania się, czy niektóre codzienne rzeczy nie są przypadkiem oznaką, że my też jesteśmy mnodzy. Może to wynikać z faktu, że rzadko rozmawiamy z innymi o naszych wewnętrznych doświadczeniach i nie mamy punktu odniesienia do oceny, co jest w tym zakresie normą. Jeżeli masz taki problem, mamy dla ciebie listę doświadczeń, które są całkowicie normalne dla przeciętnej osoby singleckiej:

Mogą istnieć jeszcze inne doświadczenia, które się tutaj nie znalazły, ale są jak najbardziej typowe dla większości społeczeństwa. Jeżeli twoje jedyne podejrzenia co do mnogości dotyczyły któregoś z powyższych, prawdopodobnie nie należysz do systemu. Ale jeśli zauważasz u siebie inne, zdecydowanie mnogie objawy, obecność powyższych doświadczeń wcale ich nie przekreśla – najwyraźniej po prostu szukałxśszukałeśszukałaśszukałośszukałuś trochę nie w tym miejscu. Pozostaje też kwestia, że mnogość istnieje na spektrum i nie da się postawić nieprzekraczalnej granicy pomiędzy „mnogie” a „nie mnogie”. W przypadku niektórych doświadczeń tylko ty możesz ocenić, czy ten sposób interpretowania swojej tożsamości bardziej ci odpowiada – czy traktowanie szkolnego „ja” i domowego „ja” jako oddzielnych części ciebie ułatwia ci zrozumienie swoich wewnętrznych konfliktów albo czy wczuwasz się w swoją rolę na tyle mocno, że przestaje to dla ciebie być grą aktorską i wydarzenia ze scenariusza mają rzeczywisty wpływ na twoje emocje.

Przypisy



Utworzono: 25.12.2024
Ostatnia aktualizacja: 12.04.2025