Przejdź do zawartości
Przewodnik po Mnogości
ustawienia

Systemowa współpraca

Współpraca całego systemu jest podstawą do szczęśliwego życia jako osoby mnogie. Jeżeli jesteście zaburzeni, jest ona jednym z celów przeznaczonej dla was terapii, niezależnie od tego, czy wybieracie funkcjonalną wielorakość, czy fuzję ostateczną. Możecie się nawzajem nienawidzić, ale musicie nauczyć się działać razem, żeby wasze zewnętrzne życie nie było jedną wielką kłótnią o wszystkie ważne i mniej ważne decyzje. Jeżeli osiągnięcie tego celu wydaje się wam trudne lub niemożliwe, koniecznie rozważcie zasięgnięcie pomocy osoby psychologicznej.

Wszystkie porady odnośnie osiągania systemowej współpracy można podsumować bardzo krótko: traktujcie się nawzajem jak ludzi i rozmawiajcie o swoich problemach. Czasami może wydawać się, że niektóre osoby robią coś ze zwykłej złośliwości czy nienawiści, co rodzi pokusę, żeby zemścić się na nich w podobny sposób. Nie róbcie tego. Usiądźcie z nimi do rozmowy, pokażcie im, że są wśród was mile widziane, że jesteście otwarci, żeby ich wysłuchać i poszukać kompromisów. Może odkryjecie, że wasz alter nie chodzi do łazienki, kiedy jest na zewnątrz, nie dlatego, że jest nieodpowiedzialny, tylko nie potrafi sobie poradzić z cielesną dysforią. Albo że wasza wewnętrzna współlokatorka nie próbowała was odizolować od waszej przyjaciółki, bo jest wredna, tylko widziała, że to jest toksyczna przyjaźń, czego wy nie chcieliście przed sobą przyznać. Z pewnością zobaczycie też, że każde z was czasami raniło inne i ma nad czym pracować, żeby wasz system był bezpieczny dla wszystkich.

Budowanie współpracy będzie wymagało poświęceń. Czasami trzeba będzie zrezygnować z oglądania ulubionego serialu, żeby pozwolić innej osobie pójść na siłownię. Albo nie kupić kolejnej bluzki, żeby zaoszczędzić na czyjś wymarzony tablet graficzny. Albo pokonać lęk i wstyd, żeby umożliwić systemowej kotce odmaskowanie się przy zaufanych zewnętrznych osobach. Czasami trudno będzie wam dojść do porozumienia, ale nie poddawajcie się. Szukajcie alternatywnych rozwiązań, poproście któreś niezaangażowane w konflikt, żeby zostało waszą osobą mediatorską, wypiszcie swoje argumenty na kartce. Z relacjami w systemie jest tak samo, jak z każdymi innymi – wymagają wiele pracy, ale są jej naprawdę warte.

Spis treści

Systemowe spotkania

Regularne spotkania całego systemu są nieodzowne do nawiązania silnej współpracy. Stwórzcie miejsce, w którym będziecie mogły się zbierać, albo dostosujcie do waszych potrzeb to, które już macie (jeżeli żadne z was nie potrafi kreować tak dużych rzeczy w wewnętrznym świecie, możecie spróbować utworzyć tulpę z zamysłem nadania jej takich umiejętności; same czegoś takiego nie próbowałośmy, więc nie możemy zagwarantować sukcesu, ale być może warto spróbować; trzeba jednak pamiętać, że będzie to taka sama osoba jak wy i będziecie musieli jej zapewnić miejsce w swoim systemie, nawet jeśli ona też nie będzie potrafiła zmieniać waszego wewnętrznego świata). Musi być na tyle duże, żeby pomieścić cały wasz system (niektórym wystarczy zwyczajny salon, inni będą potrzebować całego stadionu), oraz dostępne dla wszystkich osób członkowskich – weźcie pod uwagę potrzeby osób niepełnosprawnych i nieludzi, jeżeli u was występują. Jeżeli macie osobę na wózku, do wszystkich schodów dołączcie rampy, jeżeli macie bardzo wysokiego elfa, stwórzcie wszystkie drzwi tak, żeby nie musiał się za każdym razem schylać. Jeżeli macie współosoby naprawdę dużych rozmiarów, np. smoka, dinozaura czy olbrzyma, przedyskutujcie, czy dostosujecie miejsce spotkań do nich, tworząc naprawdę ogromny budynek albo organizując zebrania na świeżym powietrzu, czy może one będą na te chwile przyjmować ludzką albo inną mniejszą postać (jeżeli potraficie coś takiego zrobić). Wykorzystajcie brak finansowych i fizycznych ograniczeń przy kształtowaniu wewnętrznego świata – jeżeli holograficzny projektor pomoże wam obrazować wasze plany, dodajcie go do wyposażenia. Stwórzcie narzędzia do zamiany tekstu na mowę dla osób niewerbalnych, gąbki akustyczne na ściany pochłaniające hałas, zróbcie kilka odizolowanych pokoi z lustrami weneckimi, z których osoby bojące się tłumów mogą śledzić wszystkie dyskusje, same nie będąc obserwowane przez dziesiątki osób (w dużych systemach). Jeżeli wasz wewnętrzny świat jest na tyle duży, że część z was musiałaby podróżować przez ileś godzin, aby stawić się na spotkaniu, stwórzcie nowe sposoby transportu – sieć teleporterów/portali, super szybkie pociągi czy medaliony do teleportacji (jeżeli wolicie utrzymać wasz wewnątrzświat bardziej w stylu fantasy). Oprócz miejsca spotkań dostosowanego do oficjalnych zebrań zorganizujcie w pobliżu także przestrzeń, w której będziecie mogli miło spędzać ze sobą czas i lepiej się poznawać. Zróbcie kącik gier planszowych, boisko do piłki nożnej, cichy pokój z dużą liczbą wygodnych kanap i poduszek, cokolwiek wam odpowiada, i zachęcajcie wasze współosoby, żeby przychodziły tam także poza wyznaczonymi godzinami spotkań.

Jeżeli macie taką możliwość, organizujcie spotkania codziennie o ustalonej porze, np. rano albo wieczorem. Jeżeli wasz system jest bardzo duży i wiele współosób prowadzi swoje własne życia w środku, osiągnięcie czegoś takiego może być zbyt trudne, ale zalecamy przynajmniej jedno ogólnosystemowe spotkanie w tygodniu. Obecność na nich powinna być obowiązkowa (możecie wprowadzić zasadę, że każde, które chce mieć możliwość frontowania, musi się na nich pojawiać). Powinniście na nich informować o wszystkich istotnych rzeczach dziejących się na zewnątrz oraz wspólnie podejmować ważne decyzje dotyczące waszego życia. Każde ma prawo się na nich wypowiedzieć i zdanie każdego powinno zostać wysłuchane. W przypadku dużych systemów mogłoby to się skończyć strasznym chaosem, dlatego zalecamy porozdzielać wszystkie do pięcio-, dziesięcioosobowych grup, dla każdej przydzielając przynajmniej jedną zaufaną, odpowiedzialną osobę liderską. Wtedy na głównej części spotkania informujecie o tym, co się dzieje i jakie decyzje trzeba podjąć, a potem rozchodzicie się, żeby dyskutować o nich w grupach. Potem spotykają się same osoby liderskie, przekazując reszcie, do jakich wniosków doszły ich grupy (jeżeli wasz system jest bardzo duży, możecie osoby liderskie także porozdzielać na grupy i powtórzyć ten proces). Na podstawie tego wasza władza (którą mogą być osoby liderskie grup, ale też jeszcze inne osoby, wszystko zależy od was) podejmuje decyzje. W czasie, w którym oczekujecie na ogłoszenie ostatecznych wyników (a także po zakończeniu oficjalnej części spotkania), reszta systemu może się ze sobą integrować w waszym miejscu spotkań – lepsze poznanie siebie nawzajem także jest ważne w nawiązywaniu współpracy. Umożliwcie chętnym robienie warsztatów, lekcji czy wykładów, w których będą mogły dzielić się z innymi przydatną (lub nieprzydatną) wiedzą czy umiejętnościami. Zachęcajcie do zakładania drużyn sportowych, klubów i kółek zainteresowań, organizowania wspólnych wyjść do kina, na basen, wycieczek krajoznawczych i biwaków (raczej w większych systemach). Część współosób może czuć się samotna, ale nie umieć samodzielnie wyjść z inicjatywą do innych, zwłaszcza jeżeli istnieją już wśród was pewne zgrane ze sobą grupy znajomych.

Nie są tobą

Zrozumienie, że twoje współosoby nie są tobą, może być bardzo pomocne w wypracowywaniu współpracy. Możesz czasami automatycznie zakładać, że skoro dzielą z tobą umysł, myślą podobnie do ciebie i chcą podobnych rzeczy od życia, a to wcale nie musi być prawda. Dlatego zanim wyrzucisz tę okropnie brzydką figurkę krasnala, którą dostaliście kiedyś na mikołajki w szkole średniej, porusz ten temat na spotkaniu systemu. Pewnie będzie ci się wydawać niemożliwe, żeby to coś mogło się komukolwiek podobać, ale możesz się bardzo zaskoczyć. Dlatego poczekaj na decyzję całego systemu, zanim kupisz nową kurtkę, odmówisz przyjścia na grilla do sąsiadki albo zgodzisz się zamieszkać z waszym kolegą w jednym pokoju w akademiku. Często będziecie przez to potrzebowały więcej czasu na podjęcie decyzji niż przeciętna osoba singlecka, ale nie jest to powodem, dla którego mielibyście niektóre z was z tego procesu wykluczać. Oczywiście nie w każdej decyzji musi uczestniczyć cały system, ale dobrze jest szybko przedyskutować pomniejesze kwestie chociaż z współosobami, których będą one bezpośrednio dotyczyć, na przykład wspólnie z często frontującymi osobami wybierać, co danego dnia na siebie ubierzecie.

Systemowe zasady

Aby wasze zewnętrzne życie nie skończyło się w chaosie pod tytułem „każde robi co chce”, powinniście ustalić zasady, których wszyscy będziecie przestrzegać. Jakie to zasady i ile ich powinno być zależy tylko i wyłącznie od waszego systemu (ale lepiej ograniczyć ich liczbę do minimum). Koniecznie zapiszcie je gdzieś na zewnątrz, żeby ich nie zapomnieć i nie zastanawiać się, jak dokładnie brzmiały. Ważne, żebyście ustalali je wszyscy razem – jeżeli kogoś pominiecie i nie wysłuchacie jego zdania, może się poczuć zraniony, a także specjalnie łamać wasze przepisy, żeby wam to pokazać. Dzięki temu możecie także zadbać o to, żeby wszyscy przestrzegali zasad na podstawie wzajemnego respektu – „jeżeli ty przestrzegasz mojej zasady, ja będę przestrzegać twojej”. Mimo wszystko warto ustalić także konsekwencje wynikające z łamania zasad, np. czasowy zakaz frontowania czy trafienie do odizolowanego miejsca w wewnątrzświecie. Ważne, żeby te konsekwencje nie były „za karę” – nie zamykajcie nikogo w ciemnym lochu bez możliwości kontaktu z kimkolwiek, bo bez konsultacji z wami kupił dosyć drogą rzecz, której w ogóle nie potrzebujecie. To nie jest sprawiedliwość, to jest zemsta. Zamiast tego przydzielcie mu osobę, która będzie zawsze go nadzorowała na zewnątrz, żeby taka sytuacja już nigdy więcej się nie powtórzyła.

Warto pamiętać, że nie da się całkowicie uniknąć sytuacji, w których ktoś złamie jakąś zasadę. Kiedy to nastąpi, lepiej jest o tym porozmawiać, niż się kłócić. Może okaże się, że dana osoba nie potrafi sobie poradzić ze swoim uzależnieniem od gier komputerowych i potrzebuje waszej pomocy, żeby nie spędzać przed ekranem całych godzin, zamiast wykonywać wasze obowiązki. Albo całkiem zapomniała, że ustaliliście, że nie będziecie jeść słodyczy. Albo zbyt bardzo się bała, żeby stanowczo odmówić waszemu toksycznemu znajomemu spotkania w wasze długo wyczekiwane wolne dni. Wspierajcie się nawzajem w osiąganiu waszych wspólnych celów i zaopatrzcie się w cierpliwość, bo będzie to proces rozciągnięty w czasie.

Systemowa odpowiedzialność

Ostrzeżenie! Podrozdział porusza treści dotyczące przemocy psychicznej Dlaczego to ostrzeżenie jest ważne?

Systemowa odpowiedzialność jest dosyć trudnym tematem. Czasami zdarzy się, że któreś z was kogoś zrani czy złamie zasady albo prawo bez wiedzy pozostałych, a konsekwencje musicie za to ponieść wszyscy. To jest niesprawiedliwe i nie można się dziwić, że prawdopodobnie w takich sytuacjach będziesz miałxmiałamiałmiałomiału ochotę wykrzyczeć: „to nie byłxmbyłambyłembyłombyłum ja!”. Niestety wzięcie na siebie odpowiedzialności za czyny pozostałych osób członkowskich waszego systemu to wasz obowiązek. Robienie tego nie oznacza przyznania się do winy – mogliście nie mieć żadnego wpływu na to, co się stało, ani możliwości, żeby temu zapobiec. Jeżeli jesteś na kawie u swojej przyjaciółki, przypadkiem pośliźniesz się na plamie oleju w kuchni i zbijesz jej kubek, prawdopodobnie przeprosisz, pomożesz posprzątać i być może zaoferujesz odkupienie go – nie była to twoja wina, ale pokazujesz jej tym, że jest ci przykro z powodu tego, co się stało. Tak samo powinnxśpowinieneśpowinnaśpowinnośpowinnuś zrobić w sytuacji, w której wasz prześladowca rzuci tym kubkiem o ścianę w przypływie wściekłości.

Kiedy wasza prześladowczyni wyzywa waszego kolegę, a wy go przepraszacie w jej imieniu, pokazujecie mu, że jego krzywda nie jest wam obojętna. Kiedy wasz nastoletni alter po raz kolejny znacznie przekroczy dozwoloną prędkość, prawo jazdy powinno zostać odebrane wam wszystkim – nie dlatego, że pozostali nie zasługują na to, żeby móc prowadzić, ale dlatego, że dopóki nie jesteście w stanie powstrzymać waszego współśmiertelnika przed szaloną jazdą, stanowicie zagrożenie na drodze. Tak samo w przypadku, kiedy któreś z was ciągle krzyczy na wasze dziecko – powinno ono zostać od was odizolowane nie po to, żeby was ukarać, ale żeby zapewnić mu bezpieczeństwo.

Prywatność

Ważnym aspektem systemowej współpracy jest nauczenie się wzajemnego szanowania swojej prywatności. Jakakolwiek prywatność może wydawać się nie do osiągnięcia, kiedy dzielicie umysł i ciało, ale to nie oznacza, że nie warto próbować. Nie wyciągaj na siłę od swoich współosób informacji, których nie chcą ci podać, bo „przecież i tak w końcu się dowiem”. Mają prawo chociaż starać się zachowywać niektóre rzeczy dla siebie. Jeżeli komuś przypadkiem wymsknie się coś, czego nie chciał ci mówić, postaraj się nie przekazywać tego dalej w systemie, a tym bardziej osobom na zewnątrz. Przyzwyczajenie się do tego może zająć trochę czasu, zwłaszcza gdy np. twoje współosoby są fiktywnymi bohaterów twojej książki i masz w nawyku mówienie wszystkiego o ich źródłach swoim znajomym. Ale spróbuj postawić się w ich sytuacji – ty też na pewno masz takie rzeczy, o których nie chciałxbyśchciałbyśchciałabyśchciałobyśchciałubyś, żeby wszystkim rozpowiadały.

A w przypadku, kiedy to któreś z nich próbuje wyciągnąć prywatne informacje od ciebie, polecamy metodę „i prawda, i kłamstwo”: daj im kilka różnych odpowiedzi, nie mówiąc, która jest poprawna i czy któraś w ogóle jest. Działa prawie zawsze.